RE: Komisja wojskowa a słaby wzrok. Powiatowe Komisje Lekarskie orzekają o zdolności do słuzby wojskowej na podstawie dokumentacji przedłozonej przez poborowego oraz badań przeprowadzonych na samej komisji. Aby zostać uznanym za niezdolnego do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia (kat. D lub E) Twoja wada wzroku powinna być
Übersetzung im Kontext von „wojskową komisją“ in Polnisch-Deutsch von Reverso Context: w imieniu grupy ALDE Przedmiot: Decyzja rządu USA w sprawie zniesienia zawieszenia rozpraw przed wojskową komisją w Zatoce Guantanamo
Komisja wojskowa – kategorie. Ocena zdolności do pełnienia czynnej służby wojskowej to główny cel, który realizuje komisja wojskowa. Kategorie przyznawane są na podstawie wyników poszczególnych badań, a następnie zapisywane są w specjalnej książeczce wojskowej. Zdarza się, że osoby przystępujące do kwalifikacji celowo
Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Komisja Wojskowa. Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
Kwalifikacja wojskowa to nic przyjemnego. Wszyscy wezwani zapewne zadają sobie pytania, jak wygląda komisja wojskowa WKU, jakie badania komisja lekarska WKU przeprowadzi i jak dokładnie wygląda cały proces kwalifikacji wojskowej. Badania na WKU pomogą ustalić zdolność do służby wojskowej. Na czym polega kwalifikacja wojskowa?
Ja mialem rzekomo skolize kregoslupa,ale komisja wojskowa tak wygladala,ze ustawili nas w rzadku,dobrze nie patrzyli i tak przyznawali kategorie.Bylem wtedy nawet bardzo chudy,ale wzialem sie za siebie troche silki i zrobilo to swoje.Ortopeda byl zdziwiony ze dostalem sugerowal nawet ze zalatwilem bo nie chcialem isc do wojska;),moze to
. [1] Marcin104 [ Centurion ] Komisja wojskowa Cze mój kumpel dostał wezwanie do komisa lecz był tak naiwny że nie wyrobił dowodu . Czy brak dowodu stanowi w tej sytuacji jakiś problem ? Dzięki za odpowiedź . [2] zoloman [ Legend ] Pożegnaj się z kumplem, pójdzie do łagru na 10 lat. Z resztą i tak wiadomo, że ten kumpel to ty, więc przykro mi.
Jeśli w tym roku kalendarzowym kończsz 19 lat, prawdopodobnie przygotowujesz się do matury lub egzaminów zawodowych. Któregoś dnia otrzymujesz list, informujący, że wkrótce musisz się stawić do kwalifikacji wojskowej. Przypominają ci się wszystkie historie z nią związane – o badaniu jąder, przymusowej służbie wojskowej. Z tego poradnika dowiesz się, czy dotyczy cię komisja oraz jak się do niej przygotować. Poznasz również opis przebiegu samej kwalifikacji, w tym komisji lekarskiej. Wszystko w jednym miejscu – od A do Z. Dzięki temu oszczędzisz czas na kompletowaniu dokumentów i unikniesz stresu związanego z badaniami lekarskimi czy zawiłością procedur. Służba wojskowa w Polsce – dobrowolna czy obowiązkowa? Jak pewnie wiesz, w Polsce nie ma już obowiązku służby wojskowej – nikt nie każe ci iść do wojska. Ustawa „O powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej” mówi, że każdy obywatel ma obowiązek obrony Ojczyzny. Nie oznacza to koniecznie tak zwanego „pójścia w kamasze”. Obrona to także m. in. zwalczanie skutków klęsk żywiołowych czy edukacja na rzecz bezpieczeństwa. Oznacza to, że twoim obowiązkiem jest na przykład: uczestnictwo w zajęciach “edukacji dla bezpieczeństwa” w szkole świadczenie osobiste i rzeczowe – przykładowo prezydent twojego miasta może w razie katastrofy żywiołowej powołać cię do pomocy przy usuwaniu jej skutków oraz udostępnienia twojej własności – samochodu czy piły mechanicznej. Obecnie to prawo używane jest bardzo rzadko. Do pełnienia świadczeń osobistych można zostać powołanym na przykład podczas klęsk żywiołowych. WKU, kwalifikacja, wezwanie – podstawowe pojęcia Aby państwo wiedziało, jakimi dysponuje zasobami potrzebnymi do zapewnienia krajowi bezpieczeństwa, powołana została Wojskowa Komenda Uzupełnień – w skrócie WKU. WKU musi wiedzieć ile obywateli jest zdolnych do ewentualnej służby, dlatego raz w roku organizuje kwalifikację wojskową , w której w danym roku musi wziąć udział część obywateli. Potoczną nazwą kwalifikacji jest komisja wojskowa, dlatego te dwa wyrażenia będą używane zamiennie. Osoby, których obowiązek dotyczy w danym roku otrzymują list z wezwaniem do stawienia się do kwalifikacji. Kto może a kto musi przyjść na “komisję”? Obowiązek kwalifikacji w dotyczy: mężczyzn, którzy w danym roku kończą 19 lat – czyli w 2018 roku kwalifikacja czeka rocznik ‘99 kobiet, które w danym roku uzyskają potrzebne wojsku kwalifikacje (kierunki medyczne, psychologiczne i weterynaryjne). Jeśli w tym roku uzyskasz tytuł technika weterynarii czy lekarza medycyny, spodziewaj się listu z wezwaniem na komisję. Wszystkich, którzy podczas wcześniejszej kwalifikacji otrzymali kategorię B, a wyznaczony czas niezdolności do służby minął. W praktyce więc najczęściej kwalifikacja dotyczy uczniów 3 klasy szkoły ponadgimnazjalnej – wszystkich mężczyzn i kobiet uczących się lub studiujących kierunki takiej jak medycyna, psychologia czy pielęgniarstwo.. Jak wygląda komisja wojskowa dla dziewczyn? Czy będę podchodzić do komisji z chłopakami? Jak wcześniej zostało wspomniane, obowiązek kwalifikacji wojskowej dotyczy tylko kobiet, które posiadają lub nabędą kwalifikacje przydatne w służbie wojskowej. Jeśli chcesz wstąpić do wojska, możesz też poddać się kwalifikacji jako ochotnik. Wiąże się to z tym, że będziesz traktowana przez wojsko tak jak ci, którzy musieli zgłosić się obowiązkowo. W razie mobilizacji, będziesz więc musiała stawić się do pełnienia służby wojskowej. Aby zgłosić się jako ochotnik, należy zadzwonić do swojego WKU. Kwalifikacja kobiet odbywa się w odrębne dni niż mężczyzn – nie ma więc obaw, że będziesz musiała poddawać się badaniom lekarskim wraz z mężczyznami. Obecnie panie coraz częściej decydują się na karierę w wojsku. Znajdź swoją Wojskową Komendę Uzupełnień W dalszej części artykułu wielokrotnie będziemy się odwoływać do “twojej” WKU. Gdzie ona się znajduje? Kiedy odbywa się twoja kwalifikacja? – odpowiedzi na te pytania znajdziesz na stronie swojej komendy. Oto jak jej szukać: Najpierw musisz znać miejsce swojego zameldowania – musi to być meldunek na pobyt stały lub czasowy na dłużej niż 3 miesiące. Najszybszą metodą jest wpisanie do wyszukiwarki google: [nazwa gminy twojego meldunku] WKU Jeśli wyniki nie dały jednoznacznej odpowiedzi, udaj się na stronę ze spisem wojskowych komend uzupełnień Wyszukaj w nim komendę najbliższą twojemu miejscu zamieszkania. Dla pewności na stronie głównej danej WKU (link podany w spisie) możesz znaleźć mapę gmin, które do niej należą. Na stronie swojej komendy znajdziesz przydatne informacje, dotyczące przebiegu kwalifikacji w twoim regionie. Kiedy odbywa się moja kwalifikacja wojskowa? Ile będzie trwała? Nie ma z góry ustalonego czasu, w którym komisja odbędzie się dla twojego regionu. Obecnie od lat mieści się on w przedziale styczeń – koniec kwietnia. Nie musisz więc obawiać się, że termin zbiegnie się z ważnymi egzaminami czy planami na lato. Czas trwania komisji różni się zależnie od miejsca i sposobu organizacji. Zazwyczaj całość trwa kilka godzin w ciągu jednego dnia. Aby wystarczyło kilka godzin by mieć wszystko za sobą, kluczowe jest wcześniejsze przygotowanie odpowiednich dokumentów. Czego będziesz potrzebować dowiesz się w dalszej części poradnika. Jak sprawdzić kiedy mam komisję? Musisz odnaleźć swoją WKU. W styczniu lub lutym powinny znaleźć się tam informacje o przebiegu kwalifikacji. O konieczności stawienia się do kwalifikacji zostaniesz poinformowany listownie. W wezwaniu znajdzie się miejsce, dokładny czas, informację, co należy zabrać ze sobą oraz instrukcję, jak należy postępować, w wypadku kiedy nie możemy się zjawić na miejscu w danym terminie. Pobierz wzór wezwania, które otrzymasz listem Nie mogę się stawić do kwalifikacji – co teraz? W takim wypadku powinieneś zawiadomić o tym fakcie wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, z którego otrzymałeś list. Najłatwiej jest to zrobić dzwoniąc pod numer, który znalazł się na pieczęci urzędu. Pieczęć znajdziesz w na kartce z wezwaniem. Otrzymałem list wzywający do kwalifikacji. Co jeśli nie przyjdę? Niedopełnienie obowiązku kwalifikacji, bez uzasadnionej przyczyny, może skutkować nałożeniem grzywny lub przymusowym doprowadzeniem przez Policję do kwalifikacji wojskowej! Ignorowanie czy nieodbieranie listów z urzędów wcale nie pomoże uniknąć obowiązku kwalifikacji – lepiej szybko mieć to za sobą. Kiedy przyjdzie list? Moi koledzy go otrzymali, a ja go nadal nie mam. Wezwanie na kwalifikację powinieneś otrzymać co najmniej 7 dni przed jej terminem. Nie ma potrzeby się stresować, kolejność i czas ich wysyłania jest dla gminy dowolny, o ile mieści się w podanym czasie. Warto jednak sprawdzić, do kiedy w miejscu twojego meldunku odbywa się kwalifikacja. Jeżeli nie otrzymałeś listu z wezwaniem,a ta w twoim regionie kończy się za mniej niż 7 dni, koniecznie zadzwoń do burmistrza lub prezydenta swojej gminy i opisz swoją sytuację. Nieotrzymanie wezwania, niezależnie od przyczyny, nie zwalnia z obowiązku kwalifikacji! Przygotuj się do komisji Bardzo częstym widokiem są osoby, wychodzące z pomieszczenia, w którym odbywa się kwalifikacja, tylko po to, by wrócić się do domu lub szkoły po potrzebne dokumenty. Można tego łatwo tego uniknąć! Te rzeczy przygotuj wcześniej – potem może być za późno Dokumentacja medyczna – masz obowiązek przynieść swoją dokumentację medyczną sprzed ostatnich 12 miesięcy – są to na przykład wyniki badań u okulisty czy badania krwi . Jeśli jednak posiadasz jakieś starsze, istotne dokumenty, np. o przebytych operacjach, kontuzjach i chorobach – zalecamy je również zabrać ze sobą – zależnie od komisji, mogą ci pomóc uniknąć chodzenia do szpitala na dodatkowe badania. W szczególności warto się zatroszczyć o aktualne wyniki badań wzroku – jeśli posiadasz wyraźną wadę, bez nich czeka cię wycieczka do najbliższego szpitala. Aktualna fotografia o wymiarach 3 x 4 cm bez nakrycia głowy. Najlepiej weź takie, jakiego użyłeś przy wyrabianiu dowodu osobistego, paszportu czy prawa jazdy. Dokumenty potwierdzające wykształcenie lub zaświadczenie o kontynuacji nauki oraz posiadane kwalifikacje zawodowe (uprawnienia). Jeśli jesteś uczniem, otrzymasz je w sekretariacie szkoły. Prawo jazdy – oczywiście pod warunkiem że je posiadasz Dowód osobisty lub w uzasadnionych przypadkach inny dokument potwierdzający tożsamość – w razie braku dowodu, najlepszy jest paszport, ostatecznie prawo jazdy – pamiętaj, że legitymacja nie jest dokumentem potwierdzającym tożsamość! Wojskowy dokument osobisty – zielona „książeczka wojskowa” – jeśli podchodzisz do kwalifikacji po raz kolejny. Teczka – choć nie jest wymogiem, znacznie ułatwi radzenie sobie ze wszystkimi papierami, z którymi będziemy mieć do czynienia Warto również zabrać ze sobą książkę czy słuchawki – czekanie w kolejce może się znacznie przedłużać. Przed wyjściem na komisję upewnij się, że masz przy sobie każdą z wymienionych rzeczy – raczej nie uda się „nagiąć” procedur. Jak się ubrać do komisji wojskowej? Jeśli chodzi o strój – nie ma żadnych szczególnych wymogów, ten w którym chodzisz na co dzień do szkoły jak najbardziej się nadaje. Chociaż formalnie ubiór nie ma to żadnego wpływu na przebieg kwalifikacji, warto postarać się, by wyglądać schludnie – dzięki temu będziesz poważniej traktowany przez komisję. Pytania, które możesz usłyszeć Pytania, które zostaną zadane raczej nie wykraczają poza twoją aktualną wiedzę. Możemy zostać zapytani o: Imię i nazwisko rodzeństwa oraz rodziców wraz z nazwiskiem panieńskim matki Urazy, schorzenia, wada wzroku czy postawy Stosowane używki (papierosy, alkohol, narkotyki) Zainteresowania Chęć do służby w wojsku Szczególnie ten ostatni punkt wymaga przemyślenia. Jeśli zastanawiasz się nad karierą w wojsku, podczas kwalifikacji na pewno uzyskasz wiele informacji na ten temat. Być może dowiesz się, o zapotrzebowaniu na osoby o konkretnych kwalifikacjach czy o przebiegu rekrutacji do poszczególnych jednostek w polskiej armii. Przebieg komisji wojskowej Nadchodzi dzień w którym w końcu trzeba spojrzeć w oczy lwu i zjawić się w opisanym w wezwaniu miejscu i terminie. O ile przygotowałeś się zgodnie z naszym artykułem, nie powinieneś mieć problemu z przejściem przez kolejne etapy kwalifikacji – począwszy od rejestracji, będziesz prowadzony niemal „za rękę” do właściwych pomieszczeń w budynku, w którym odbywa się kwalifikacja. Skupimy się na elementach, które sprawiają najwięcej kłopotu i stresu. Komisja lekarska bez cenzury Najbardziej kontrowersyjna część całej kwalifikacji. Być może słyszałeś historie o rozbieraniu się przed innymi, badaniu jąder, rozchylaniu pośladków przed komisją… Jak to na prawdę wygląda? Najprościej powiedzieć – to zależy od komisji. Możesz się spodziewać, że lekarz spyta o: stosowanie używek, tryb życia, przebyte choroby tatuaże Zostaną przeprowadzone badania: wzroku -jeśli zostanie wykazana wada wzroku, a nie posiadasz aktualnego wyniku badania wzroku, prawdopodobnie otrzymasz skierowanie do szpitala by je wykonać. wagi wzrostu ciśnienia Lekarz poprosi o rozebranie się do samej bielizny, by sprawdzić czy nie masz wad postawy, skóry czy deformacji ciała. Na tym się najczęściej kończy. Zdarza się jednak, że dojdzie do badania genitaliów – pamiętajmy, że badanie wykonuje lekarz, dla którego jest to „chleb powszedni” – nie należy się go obawiać. Do takich badań dochodzi za parawanem, bez dostępu do wzroku osób postronnych. Jeśli chodzi o legendarne badanie odbytu czy prostaty – obecnie go nie uświadczysz podczas komisji. Nagość nie jest dla lekarzy niczym szczególnym. Nikt od ciebie nie oczekuje sylwetki starożytnego atlety. Twoje badanie przez komisję lekarską różniło się od tego opisu? napisz do nas maila/komentarz! koniecznie umieść czas i miejsce, gdzie się odbyło – pozwoli nam to na weryfikację informacji oraz aktualizację artykułu. Kategorie zdolności do służby wojskowej Po wywiadzie i badaniach komisja nada ci jedną z tak zwanych „kategorii”. Oto uproszczone wyjaśnienie “jak to działa”. Jeśli jesteś bardziej dociekliwy – poniżej jest umieszczony odpowiedni cytat z ustawy. Kategoria A Obecnie otrzymuje ją większość osób. Najprawdopodobniej otrzymasz ją jeśli: posiadasz wszystkie kończyny potrafisz się samodzielnie poruszać nie posiadasz bardzo dużej wady wzroku (powyżej 4-5 dioptrii) nie przebyłeś bardzo poważnych operacji (wycięcie wyrostka robaczkowego nie wystarczy) nie masz wad organów wewnętrznych, na przykład niedoczynność tarczycy nie masz chorób przewlekłych (cukrzyca) Otrzymanie tej kategorii wiąże się z tym, że: po 14 dniach od kwalifikacji będziesz mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej. Oznacza to również, że jesteś w rezerwie – tak jak pisaliśmy na początku, w razie potrzeby możesz zostać wezwany do świadczenia osobistego. Będziesz mógł ubiegać się o zatrudnienie m. in. w wojsku, policji czy straży granicznej Kategoria B Różni się od kategorii A tym, że posiadasz jakiś czasowy uszczerbek na zdrowiu, na przykład: złamanie ręki czy nogi jesteś w trakcie rekonwalescencji po operacji Niestety, otrzymanie tej kategorii wiąże się z koniecznością ponownego podejścia do kwalifikacji po wyznaczonym przez lekarzy okresie powrotu do zdrowia. Niestety, “B” oznacza również, że po wyznaczonym przez komisję czasie powrotu do zdrowia będziesz musiał ponownie podejść do kwalifikacji. Kategoria D Oznacza, że nie spełniłeś warunków do kategorii A oraz nie przewiduje się poprawy stanu zdrowia w ciągu następnych 2 lat. Taką kategorię otrzymasz na przykład: posiadając dużą wadę wzroku nie słysząc na jedno ucho przy poważniejszych wadach kręgosłupa przy cukrzycy Kategoria D oznacza, że masz uregulowany stosunek do służby wojskowej. Pod tym względem różni się od “A” tym, że w czasie pokoju nie możesz zostać wezwany do pełnienia świadczeń osobistych. Kategoria E Wiąże się z trwałym i dużym uszczerbku na zdrowiu. Otrzymują ją na przykład: niepełnosprawni większość chorych psychicznie osoby z poważniejszymi wadami genetycznymi Otrzymanie tej kategorii oznacza, że nie podlegasz jakiejkolwiek służbie wojskowej, zarówno w czasie pokoju jak i wojny. Pamiętaj, że ostateczna decyzja, jaką dostaniesz kategorię zależy od wielu czynników, z nastrojem komisji włącznie. Jeśli pragniesz otrzymać jak najniższą kategorię – kluczowa może się okazać dokumentacja medyczna. Cytat z ustawy: kategoria A – zdolny do czynnej służby wojskowej, co oznacza zdolność do odbywania lub pełnienia określonego rodzaju czynnej służby wojskowej, o którym mowa w art. 59, a także zdolność do odbywania służby w obronie cywilnej oraz służby zastępczej; kategoria B – czasowo niezdolny do czynnej służby wojskowej, co oznacza przemijające upośledzenie ogólnego stanu zdrowia albo ostre lub przewlekłe stany chorobowe, które w okresie do dwudziestu czterech miesięcy od dnia badania rokują odzyskanie zdolności do służby wojskowej, o której mowa w pkt 1, w czasie pokoju; kategoria D – niezdolny do czynnej służby wojskowej, o której mowa w pkt 1, w czasie pokoju, z wyjątkiem niektórych stanowisk służbowych przeznaczonych dla terytorialnej służby wojskowej; kategoria E – trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej, o której mowa w pkt 1, w czasie pokoju oraz w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny Jakie dla mnie znaczenie ta ”kategoria”? Zależnie od indywidualnych aspiracji, preferencji i światopoglądu, każdy może mieć inną „wymarzoną kategorię”. Można przekazać tę informację lekarzom z komisji – może się okazać, że pomiędzy kategoriami D a B jest bardzo cienka granica, którą lekarze są skłonni przesunąć zarówno dla pacyfisty, jak i przyszłego generała. Osoby z kategorią „A” lub „D” po 14 dniach od wydania orzeczenia zostaną przeniesione z urzędu do rezerwy, więc będą miały uregulowany stosunek do służby wojskowej. Jest to warunek konieczny przy rekrutacji m. in. do policji czy straży granicznej. Obecnie, dla większości osób podchodzących do kwalifikacji, otrzymana kategoria ma znaczenie symboliczne. Jeszcze nie tak dawno kategoria decydowała, czy dana osoba będzie musiała odbywać zasadniczą służbę wojskową. Czy da się zmienić kategorię? Pamiętaj, że od decyzji komisji możesz się odwołać do 14 dni od jej wydania – niezależnie od powodu, którym się kierujesz. Potem, jeśli posiadasz kategorię „A” lub „B” możesz się ubiegać o zmianę kategorii, co wiąże się z ponownym badaniem. Ostatnie formalności – już prawie po komisji Po badaniu pozostają już tylko formalności – rozmowa z przedstawicielem WKU. Będziesz pytany o chęć wstąpienia do wojska – jeśli takową zgłosisz, zostaniesz poinstruowany co do dalszego postępowania. Od urzędników otrzymasz: ulotki dotyczące kariery wojskowej, szkół oficerskich czy wstąpienia do Narodowych Sił Rezerwowych. wojskowy dokument osobisty – słynną, zieloną książeczkę wojskową – służy ona jako dokument identyfikacyjny przy kontaktach z administracją wojskową. zwolnienie ze szkoły, obejmujące wszystkie dni, w które potrzebne ci były do przejścia całej kwalifikacji – czasami proces może się przedłużać ze względu na dodatkowe badania specjalistyczne. Najważniejszym dokumentem potwierdzjącym odbycie komisji jest „książeczka wojskowa” Wpis do książeczki Jeśli otrzymałeś kategorię “A” lub “D”, 14 dniach od otrzymania książeczki możesz otrzymać wpis potwierdzający przeniesienie do rezerwy. Aby tak się stało, musisz udać się do swojej WKU. Taki wpis może być potrzebny w przyszłości na przykład przy rekrutacji do służb mundurowych. Nie taki diabeł straszny… Jak widać, cała sprawa z komisją, kwalifikacją, WKU i badaniami potrafi narobić dosyć sporego zamieszania, jeśli nie wiemy o co w tym wszystkim chodzi. Liczymy, że po przeczytaniu poradnika już wiesz czego się spodziewać, co robić i jak się przygotować, tak aby cała „akcja” przebiegła sprawnie. Jeśli chcesz się jeszcze czegoś dowiedzieć, śmiało pisz w komentarzu lub mailem – postaramy się odpowiedzieć wedle naszej wiedzy lub zapytać eksperta. Brakująca treść będzie dodawana do artykułu. Zapraszamy do śledzenia bloga – wkrótce znajdziesz tu wiele przydatnych treści, szczególnie jeśli jesteś uczniem szkoły średniej. Nasze źródła Poradnik został napisany przede wszystkim na podstawie rozmaitych przepisów i rozporządzeń MON. Jeśli nie straszny ci żargon prawniczy, tekst ustawy, która dotyczy “komisji” pobierzesz tutaj. Aby znaleźć pozostałe aktualne akty prawne dotyczące kwalifikacji wojskowej wyszukaj frazę kwalifikacj* wojskow* w internetowym systemie aktów prawnych. Otrzymasz chronologiczne zestawienie dokumentów dotyczących tego zagadnienia. Zajmuję się stroną techniczną i zarządzaniem Cyrklem. Źle wyświetla Ci się strona, masz nowy pomysł na super funkcjonalność? Napisz do mnie! Coś o mnie? Studiuję Metody Ilościowe w Szkole Głównej Handlowej. Poza pracą udzielam się w wielu projektach uczelnianych i pozauczelnianych. No i najważniejsze: gram na basie w zespole rockowym!
Dziś - w cyklu koszarowe wspomnienia - publikujemy wojskowe opowieści nadesłane przez Jerzego Zieniuka z Białegostoku. Rok 1952. Pobór wiosenny do wojska. Przed komisją wojskowo-lekarsko-społeczną stawało się wtedy nago (nie tak jak obecnie w kąpielówkach) Nazywaliśmy to sali, w której urzędowała komisja, wkraczaliśmy po dziesięciu i kolejno podchodziliśmy do stołu, za którym siedzieli: przewodniczący komisji - kapitan, biuralista - sierżant, lekarz - oglądający nas ze wszystkich stron i przyznający kategorie zdrowotne oraz tzw. "czynnik społeczny" zabierający głos w sprawach ewentualnego odroczenia służby. Po wejściu pierwszej grupy okazało się, że "czynnik społeczny" jest efektowną blondynką o przepięknie rozbudowanej "opłucnej". Nic dziwnego, że nie udało się nam zapanować nad całością organizmu i nasza dziesiątka przypominała pododdział speszonej husarii, I nie było ulgą to, że blondynka nie patrzyła nam w który podszedł do stołu, był dryblas 190 cm wzrostu, wyjątkowo hojnie (tfu!) wyposażony przez naturę. Kapitan z trudem ukrywając zawiść wrzasnął: - Poborowy! Odsuńcie się na pół metra, bo mi oko wybijecie! Czyścił kocioł butemNie byłem zbyt subordynowanym żołnierzem. Któregoś dnia (a raczej nocy) odbywałem karę w kuchni obozowej. Miałem zadanie: obciąć łby i wypatroszyć beczkę śledzi na najbliższy obiad. Ja przy beczce, a obok jakiś żołnierz służby zasadniczej (o wyglądzie głupka wioskowego) czyścił kocioł z przypalenizny. W tym celu wlazł w podkutych butach do kotła i podkówką skrobał dno zalane wodą. Tłumaczył mnie - niedorozwiniętemu jego zdaniem studentowi: - Stary, jak ja tak pierd... podkówką raz, drugi, trzeci, to te wszystkie bakterie i wirusy cholera analizuje...Studium Wojskowe Politechniki Łódzkiej. Rok 1953. Kapitan Śliwa prowadzi szkolenie polityczne. Po raz n-ty słyszymy o szlaku bojowym I Armii Wojska Polskiego. Obok mnie siedzi mój przyjaciel Karol Białkowski. Miał ciężką noc - przez całą rżnął w brydża na forsę. Poszło mu dobrze i część wygranej z miejsca upłynnił. I wyraźnie przegrywa ze zmęczeniem. Kapitan zobaczył, że Karol siedzi z twarzą zakrytą dłońmi i co chwila opada na pulpit. Przerywa wykład. Cisza. Wszyscy widzą w jakim kierunku patrzy... Siedzący z drugiej strony Karola trąca go w ramię. Bezskutecznie, Karol nie daje znaków życia. Kolega próbuje usprawiedliwić Karola: - On analizuje obywatelu kapitanie - mówi tłumacząc "zadumę" krzywi się z obrzydzeniem i mówi: - A fe! Jak wy możecie tak brzydko o koledze mówić?Na poligonieZajęcia z taktyki na poligonie pod Łodzią. Major Lenczewski przydziela zadania: - Pluton pod dowództwem studenta Kozłowskiego zaatakuje n-pla (wroga) w tamtych, zaroślach. Atak ruszy z tego wzgórza. Pamiętajcie, że dołem płynie umyślona rzeka. Ruszajcie...Kozłowski ryczy: Pluton tyralierą za mną! Poo… szli!Po kwadransie Lenczewski drze się: - Kozłowski, gdzie do cholery się pchacie? Zaraz utoniecie w umyślonej rzece!!! Kozłowski odwrzaskuje: - Znaleźliśmy umyślony most, huuurrra!Uraaaa!Na zajęciach z taktyki w terenie pułkownik Kania omawia sposób pokonywania tyralierą I transzei (linii okopów) nieprzyjaciela:- Idziecie szybko, z postawionymi bagnetami krzycząc URRA!URRA!, żeby n-plowi wydawało się, że jest nas więcej niż w rzeczywistości. Po dojściu do okopu dźgacie wroga bagnetem, dowalacie okutą kolbą, przeskakujecie rów i powtarzacie postępowanie na następnej linii. A teraz to przećwiczymy. Zatknięte na przedpiersiu transzei główki pozorują n-pla. Atak zapozoruje student Górski, Górski - wystąp!Pułkownik nie mógł trafić gorzej. Hubert G. był typowym intelektualistą. Chudzina. 160 zbielałymi wargi wyszeptał: Urraaa i podreptał na Wróć! - wrzasnął Kania. - Rozdeptana mysz jest od ciebie głośniejsza. URRRAA!- Urra... - łamiącym się głosem zapiał Hubert i pocwałował na n-pla. Dobiegł do "główek" imitujących wroga. Delikatnie dotknął główki kolbą i przeskoczył okop...- Wróć! - zawył wściekły Kania. - Górski, co wy z tym wrogiem tak się pieścicie?! Jak wy mu nie przyłożycie, to on wam przypier...!Tym razem Hubert tak przyłożył wrogowi, że dykta "główki" odpadła od pręta zatkniętego w przedpiersiu złapał się za głowę:- Górski! Zniszczyliście mienie państwowe. Zostaniecie po zajęciach i naprawicie wszystkie główki zniszczone przez takich jak wy na baby chodziłemWykład ze szkolenia ogniowego w Studium Wojskowym Politechniki. Prowadzi por. Bębenek - weteran z II wojny światowej. Nudy na pudy. Po raz setny słyszymy, jak zbudowany jest granat F-1. Ale nareszcie dzwonek i 15 minut przerwy. Nie dla wszystkich.... Por. Bębenek ryczy:- Dowódcy plutonów i pomocnik d-cy kompanii do mnie! Biegiem!Czterech ludzi potykając się o ławki gna do porucznika... Taki a taki melduje się na rozkaz! - drą się jeden przez drugiego. Bębenek mówi spokojnie: - Spocznij. Chciałem wam chłopcy opowiedzieć, jak w 1946 roku we Wrocławiu na baby chodziłem...Kiedy wrze woda?Obóz wojskowy po IV roku politechniki. Zajęcia ze szkolenia chemicznego (deaktywacja pojazdów po skażeniu radioaktywnym) prowadzi kapral służby zasadniczej (po podstawówce). Jest bardzo spięty. Wie, że słuchacze to już prawie inżynierowie. Ciągle zagląda do konspektu. W pewnej chwili mówi: - Woda wrze w temperaturze 90 C. Któryś z naszych zwraca mu uwagę: - Obywatelu kapralu, woda pod normalnym ciśnieniem wrze w temperaturze 100 blednie, zagląda do notatek i mówi: - Macie rację podchorąży, woda wrze w temperaturze 100 C. Jeszcze raz zagląda do notatek i dodaje: a 90 stopni to kąt. wystąp!Jesteśmy po II roku studiów na pierwszym obozie wojskowym (Mielec 1954). Wieziono nas z Łodzi 3 dni towarowymi wagonami. Spaliśmy w ubraniach na gołych dechach. Kości dały o sobie zapomnieć dopiero tydzień po przyjeździe. A już po dwóch dniach pobytu na apelu wieczornym w sobotę usłyszeliśmy z ust dowódcy:- Żołnierze. Za tydzień jest święto 22 lipca. Postanowiliśmy je uczcić podwyższając o 2 metry wały ochronne naszej strzelnicy. Mamy na to jutrzejszą niedzielę. Organizacja partyjna na was liczy! Ochotnicy do sypania wałów - wystąp!Kompania stała z opuszczonymi łbami. Nie ruszył się nikt. I wtedy przed front kompanii wyskoczył szef kompanii sierżant nadterminowy Buczyński i zawył: - Mówię do was pierdoły! Jak dowódca kompanii mówi do was "Ochotnicy wystąp", to cała kompania robi 3 kroki w przód. Powtarzam: Ochotnicy wystąp!I cała kompania zrobiła 3 kroki w przód. (ciąg dalszy koszarowych wspomnień - za tydzień) sKilka tygodni temu "Gazeta Współczesna" zaprosiła swoich Czytelników do zabawy. Jeżeli pamiętacie jakieś śmieszne sytuacje z Waszej służby wojskowej, opiszcie je i przyślijcie na adres: ul. św. Mikołaja 1, 15-419 Białystok z dopiskiem "Wojsko" lub na e-maila: [email protected] Najciekawsze opublikujemy, a niektóre nagrodzimy! Czekamy też na zdjęcia. ============lead 12/black(2257367)============
Forum Libertarian ma swój regulamin. Fora Dyskusje różne Hyde-Park You are using an out of date browser. It may not display this or other websites should upgrade or use an alternative browser. Niestawienie się na komisji wojskowej Thread starter zoozgive Rozpoczęty 16 Luty 2016 #21 vast Well-Known Member Ten pajac chyba zapomniał, że dodał mnie do ignorowanych. Tym niemniej wyjaśnię temat grzywny o której rozmawialiśmy bo przez tego nieudacznika ktoś może zapłacić bez potrzeby. Otóż niestawienie się do kwalifikacji wojskowej to występek z art. 244 ust. 1 ustawy o powszechnym obowiązku obrony. Z kolei zgodnie z art. 8 "Zbrodnię można popełnić tylko umyślnie zaś występek można popełnić także nieumyślnie, jeżeli ustawa tak stanowi." Czyli warunkiem odpowiedzialności karnej za nieumyślne popełnienie występku jest wyraźny ustawowy zapis dopuszczający możliwość nieumyślnego popełnienia występku. W ustawie o powszechnym obowiązku obrony nie ma takiego zapisu. Nie zawiera ona żadnej regulacji dopuszczającej możliwość nieumyślnego popełnienia określonych w niej występków. Zatem występek z art. 244 ust 1 tej ustawy ( niestawiennictwo do kwalifikacji ) można popełnić tylko umyślnie. Umyślnie kurwa ! Muszę więc chcieć go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia godzić się na to ( definicja umyślności z art. 9 § 1 ) Skoro nie odebrałem awiza to nie zapoznałem się z treścią zawiadomienia zatem nie znałem nałożonego na mnie obowiązku zatem jestem kurwa niewinny. Tak to wygląda. Proszę cię kurwa... Po pierwsze, nigdzie w ustawie o o powszechnym obowiązku obrony, w art. 244 nie ma nic napisane o "występku". Jest napisane tak: 1. W czasie mobilizacji lub wojny osoby pełniące służbę w obronie cywilnej lub w jednostkach zmilitaryzowanych albo do niej powołane ponoszą odpowiedzialność karną za przestępstwa popełnione w związku z tą służbą, według przepisów odnoszących się do żołnierzy w czynnej służbie wojskowej. 2. Sprawy o przestępstwa określone w ust. 1 należą do właściwości sądów wojskowych. 3. W rozumieniu przepisów karnych w czasie mobilizacji lub wojny: 1) niezgłoszenie się do służby w obronie cywilnej lub w jednostkach zmilitaryzowanych w określonym terminie i miejscu jest równoznaczne z niezgłoszeniem się do pełnienia służby wojskowej; 2) obowiązek służby w obronie cywilnej i w jednostkach zmilitaryzowanych jest równoznaczny z obowiązkiem służby wojskowej; 3) służba w obronie cywilnej i w jednostkach zmilitaryzowanych jest równoznaczna z czynną służbą wojskową; 4) niewykonanie lub odmowa wykonania polecenia przełożonego, wydanego w sprawach służbowych osobie pełniącej służbę w obronie cywilnej lub w jednostce zmilitaryzowanej, jest równoznaczna z niewykonaniem lub odmową wykonania rozkazu. Po drugie, za występek również jest odpowiedzialność karna, w postaci grzywny lub pozbawienia wolności: Występek to czyn za który grozi kara pozbawienie wolności przekraczająca miesiąc, kara ograniczenia wolności bądź grzywna w wysokości powyżej 30 stawek dziennych. W odróżnieniu od zbrodni, występek możemy popełnić także nieumyślnie, jeżeli ustawa tak stanowi. źródło: #22 vast Well-Known Member Nieotrzymanie wezwania nie zwalnia osoby podlegającej kwalifikacji wojskowej od obowiązku stawienia się w terminie i miejscu wskazanym w obwieszczeniu. Ten pajac chyba zapomniał, że dodał mnie do ignorowanych. Tym niemniej wyjaśnię temat grzywny o której rozmawialiśmy bo przez tego nieudacznika ktoś może zapłacić bez potrzeby. Przeprosisz go? #23 Dobra, opiszę jak było w moim przypadku. Najpierw w wieku 19 lat dostałem wezwanie na rejestrację poborowych w gminie i jak dureń się tam stawiłem. Papiery stamtąd poszły do wku w białymstoku, które to zorganizowało komisję w mońkach (miasto powiatowe). Tam normalnie jak to na komisji wchodzisz w samych gaciach, coś tam do ciebie pierdolą itp. itd. Wjebali mi kat. A oczywiście. Widmo poboru było zdaje się nieuniknione ale był taki cwancyk, że wziąłem w dzierżawę ziemię po dziadkach na 10 lat i chuje musieli mi jako rolnikowi odroczyć służbę w syfie. Później była zmiana w przepisach i wyszło tak, że rolasów też biorą ale ja już miałem na to wyjebane. Wymeldowałem się w gminie i po prostu nie odbierałem żadnych wezwań(oficjalnie to oni muszą poleconym wysłać, który podpisujesz, że odbierasz). Dzwonili nawet do mojego starego i pytali o mnie. Stary (dobrze rodziców trzeba wyszkolić...) odpowiada: "taki tu nie mieszka..." i tyle w tym temacie. #24 U mnie ktoś z rodziny odebrał, stwierdziłem, że pierdolę i nie poszedłem, po dwóch tygodniach przyszła straż miejska dała karteczkę (znowuż nie mi) z dodatkowymi terminami, też to olałem, później się już nikt nie pojawiał. Generalnie zależy od tego jak dana komisja jest upierdliwa. Jak ktoś przyjdzie to najlepiej aby rodzina powiedziała im, że jesteś za granicą albo możesz też komuś za granicę wysłać list do WKU i aby ta osoba z zza granicy wysłała to do WKU i już na 99% masz spokój, chyba że ktoś kto cię zna wykabluje. #25 Deleted member 4683 Guest Proszę cię kurwa... Po pierwsze, nigdzie w ustawie o o powszechnym obowiązku obrony, w art. 244 nie ma nic napisane o "występku". Jest napisane tak: (...) Stary, nie gniewaj się ale mi się po prostu nie che na ten temat dyskutować. Mam racje a ty nie masz ale po prostu wisi mi czy mi uwierzysz. Najwyżej zostaniesz głupi. Masz tu sygnatury: wyroku SN III KK 25/09 i postanowienia SN I KZP 44/02 z których dowiesz się że czyny z art 244 ustawy o powszechnym obowiązku obrony to występki i dlaczego. Nieotrzymanie wezwania nie zwalnia osoby podlegającej kwalifikacji wojskowej od obowiązku stawienia się w terminie i miejscu wskazanym w obwieszczeniu. Po raz ostatni ci mówię - występek jakim jest niestawienie się do kwalifikacji można popełnić tylko umyślnie. Masz obowiązek się stawić ale ukarany możesz zostać wyłącznie wtedy gdy udowodnią ci ponad wszelką wątpliwość, ze wiedziałeś o obowiązku. Nie przeproszę. Dla mnie ktoś kto kategorycznie wypowiada się na tematy o których nie ma zielonego pojęcia jest pajacem. #26 vast Well-Known Member #27 Czyli wnioskując z twego wpisu, w liceum niepotrzebnie srałem, iż jak nie pójdę na komisję wojskową (bo raz nie odebrałem awiza, a koledzy po literze mego nazwiska już byli), to do mnie przylezie policja i wtedy siara. Damn . Jak tak wspominam, to w końcu przyszedł list z zapytaniem, czemu mnie nie było. Zaadresowany na nazwisko mojej matki. I gdyby nie odebrała to nadal bym nie wiedział. I specjalnie zadzwoniłem do komisji, by potwierdzić, iż nie zamierzam uciekać i chować jak pacyfistyczna ciotka i umówiłem się na najbliższy termin. Pamiętam jak odstawiłem się jak szczur na otwarcie kanału . Powoli powoli, ja dostalem zawiadomienie, ba, bylem nawet w urzedzie, i poszedlem na komisje!! i zagadalem do jakiegos faceta, i powiedzialem mu ze nie mam swiadectwa (jak dobrze pamietam, jakiegos dokumentu) i on mi powiedzial zebym przyszedl jutro, czy tam za kilka dni, ja ten dokument "wyrobilem" w szkole, i w ten dzien w ktorym mialem isc ponownie na komisje sie wyprowadzalem z mieszkania w ktorym mieszkalismy z rodzina, bo je poprostu sprzedalismy, a komisja nie dziala caly rok, no i bedac bez zameldowania nic mi nikt nie mogl zrobic (chyba), na drugi rok sie balem isc i tak minelo troche lat , teraz przypomnial mi autor tematu o tej sprawie. A i raz mnie policja 'spisywala' i nikt mnie nie zatrzymal ani nic. normalnie mnie puscili, to bylo jakies 2 lata po tym. Z tego co wiem do zandarmeria wojskowa moze przyjsc po takiego delikwenta a nie paly. No i nie wiem co mam zrobic teraz z ta sytylacja. #28 Powoli powoli, ja dostalem zawiadomienie, ba, bylem nawet w urzedzie, i poszedlem na komisje!! i zagadalem do jakiegos faceta, i powiedzialem mu ze nie mam swiadectwa (jak dobrze pamietam, jakiegos dokumentu) i on mi powiedzial zebym przyszedl jutro, czy tam za kilka dni, ja ten dokument "wyrobilem" w szkole, i w ten dzien w ktorym mialem isc ponownie na komisje sie wyprowadzalem z mieszkania w ktorym mieszkalismy z rodzina, bo je poprostu sprzedalismy, a komisja nie dziala caly rok, no i bedac bez zameldowania nic mi nikt nie mogl zrobic (chyba), na drugi rok sie balem isc i tak minelo troche lat , teraz przypomnial mi autor tematu o tej sprawie. A i raz mnie policja 'spisywala' i nikt mnie nie zatrzymal ani nic. normalnie mnie puscili, to bylo jakies 2 lata po tym. Z tego co wiem do zandarmeria wojskowa moze przyjsc po takiego delikwenta a nie paly. No i nie wiem co mam zrobic teraz z ta sytylacja. Daj se spokój Może w razie cuś wystarczy wyrażenie czynnego żalu #29 Cngelx Guest Niezbyt koszerna rada ale, uważam, że lepiej tę sprawę "uregulowanego stosunku do służby wojskowej" załatwić póki pobór jest zawieszony. Za rok, czy 2 lata pobór mogą odwiesić, a wtedy zamiast zmarnowanych kilku godzin na komisji, zmarnowanych może być kilka miesięcy na czyszczeniu kibli i obieraniu kartofli. Admin #30 Ja nie kumam tego uciekania od rejestracji w obecnych czasach. Kiedyś to się człowiek nakombinował, uczył ciągle w nowych szkołach, zmieniał meldunki, kombinował choroby. Aż o mnie zapomnieli. Więc teraz nie wiem co wpisywać w rubrykę "stosunek do służby wojskowej" - bo chyba dobrze pasuje "nieznany". #31 Lepiej jest nic nie załatwiać. Jeżeli nie stawiłeś się na komisję to jest problem wójta, burmistrza i policji. Oni raczej gówno mogą zrobić. Po komisji twoja teczka ląduje w mon i zostaje tam do końca życia. Zostajesz na zawsze żołnierzem moich dwóch kumpli poszło do syfu bo nie chciało się im uciekać, na zasadzie "a odsłużę i będę miał spokój...". Ja na to do kumpla mówię: chuja w dupie będziesz miał a nie spokój. Parę lat po wyjściu dostał wezwanie na szkolenie rezerwy. Musiał jechać i walać durnia na poligonie przez 3 tygodnie. Chociaż nie narzekał na to, bo nieźle płacili. Mówił, że wszyscy ci rezerwiści najebani, zarośnięci i w cywilnych butach tylko się pałętali. Akurat jemu to na rękę było bo i tak się nudził, ale gorzej jeżeli ktoś ma pracę, rodzinę albo coś w tym stylu. #32 #33 Niezbyt koszerna rada ale, uważam, że lepiej tę sprawę "uregulowanego stosunku do służby wojskowej" załatwić póki pobór jest zawieszony. Za rok, czy 2 lata pobór mogą odwiesić, a wtedy zamiast zmarnowanych kilku godzin na komisji, zmarnowanych może być kilka miesięcy na czyszczeniu kibli i obieraniu kartofli. I chuj, że odwieszą? Ja już i tak faktycznie nie mieszkam w miejscu zameldowania więc będą szukać wiatru w polu. Poza tym starszych roczników na pobór (które w ogóle na kwalifikacji nie były) nie będą i tak brać bo za dużo z tym pierdolenia się aby ustalić kto gdzie jest. Ja nie kumam tego uciekania od rejestracji w obecnych czasach. Kiedyś to się człowiek nakombinował, uczył ciągle w nowych szkołach, zmieniał meldunki, kombinował choroby. Aż o mnie zapomnieli. Więc teraz nie wiem co wpisywać w rubrykę "stosunek do służby wojskowej" - bo chyba dobrze pasuje "nieznany". To trochę upokarzające być spisywanym jak bydło czy jakieś inne żydy w polskich obozach zagłady . Poza tym zawsze lepiej aby istnieć w jak najmniejszej ilości lewiatanowych dokumentów. Ja jak kończyłem 18 rok życia to jakoś tak przypadała szczepionka (krztusiec chyba? albo tężec, może oba) i mi dupki z przychodni pisały durnowate pisma, że dostanę karę. Bo to przychodnia ma obowiązek zgłaszania przypadków osób opierających się szczepieniom. Wypisałem się z przychodni (bo i tak do niej nie chodziłem już wcale, tylko po zwolnienia z wf na początku roku ) i mi więcej dupy nie zawracają. Natomiast jak będzie wojna to mogą jakichś zjebów w mundurach po ciebie posłać, jak mają cię w kartotekach, więc lepiej by cię nie mieli. Na wiki pisze też takie coś: Obowiązek stawienia się do kwalifikacji wojskowej trwa do końca roku kalendarzowego, w którym poborowy kończy 24 lata. Także komisja raczej już definitywnie odwala się po tym jak się skończy 24 rok życia . Admin #34 To trochę upokarzające być spisywanym jak bydło czy jakieś inne żydy w polskich obozach zagłady To przygotuj się jeszcze na mnóstwo takich upokorzeń. Fora Dyskusje różne Hyde-Park Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
Witam. Dzisiaj byłem na komisji wojskowej. Po prostym badaniu wzroku skierowano mnie do okulisty na dodatkowe badanie. W linku poniżej znajduje się zdjęcie tego, co napisała mi Pani doktor. Moje pytania: 1) Co oznacza te rozpoznanie lekarskie? 2) Czy przez tę wadę wzroku mogę być zakwalifikowany jako niezdolny do służby wojskowej? (te rozpoznanie zanoszę dopiero jutro, więc jeszcze nie wiem) 3) Czy jeśli zdałem już na prawo jazdy kat. B (samochód) i nie mam wpisanych ograniczeń czasowych czy konieczności noszenia okularów podczas jazdy - może to ulec zmianie? Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam.
komisja wojskowa forum o2